wtorek, 8 marca 2011

Siupryza z okazji Dnia Kobiet :)



Przyłapaliśmy wczoraj Zofię na gorącym uczynku...
Zwiniętą w kulkę powiedzmy, z głową przyciągniętą do kolan, nogami i rączkami zarzuconymi za głowę...
Dziewczątko nie spodziewało się gości kompletnie. 
Najspokojniej w świecie ćwiczyła sobie jogę.
Wszyscy byli zaskoczeni jej wyczynami gimnastycznymi... nawet pan doktor.
Nie wiem czy to wygodna pozycja na dłuższą metę...
Ale o gustach się przecież nie dyskutuje.
Btw Zofia jest z nami od 20 tygodni i 4 dni.
Mierzy ok 17 cm. 
Waży 360 gramów.
Mamy nadzieję, że uszczęśliwi nas swoim przyjściem na świat w drugiej połowie lipca.
Modlimy się o to każdego dnia...
:)

To taka mała siupryza dla Was z okazji Dnia Kobit...